Nie lubię czytać długich postów, wy pewnie też, więc sama postaram się napisać jak najkrócej.
Zacznę od tego, że nie mam lustrzanki, ani aparatu za kolosalną kwotę zielonych. I dlatego też powstał ten blog- chcę pokazać, że wyobraźnia i kreatywność mają równie ważny wpływ na zdjęcia jak drogi sprzęt. Mój aparat to Panasonic FZ45, zdjęcia przerabiam w komercyjnym Photofiltre, ale ulubiony program to Microsoft Power Point. Photoshop to dla mnie całkiem obce ciało niebieskie- nigdy nie miałam z nim styczności. Blog będzie dla mnie również rodzajem dysku twardego, gdzie mam najcenniejsze zdjęcia.
Pomyśleliście: amatorka? W sumie- zgadza się :) Ale chce się z wami podzielić moimi początkami w fotografii. Komentujcie, albo i nie- nikomu pistoletu do głowy nie przykładam :) Jedna uwaga- z chęcią przyjmuję każde wskazówki dotyczące zdjęcia, nie oburzam się i nie twierdzę, że ktoś ma nie pokolei w głowie, gdy mi powie że fotografia ma złe oświetlenie.
Na blogu postaram się kierować jedną zasadą- jeden tydzień=jedna fotografia. Każde zdjęcie w dwóch wersjach- do waszej oceny zostawiam która ma to coś.
Kliknij na obrazek-pokaże się rzeczywisty rozmiar.
No to start:
No to start:
1
2
Zdjęcie robione dzisiaj, trochę smętne, ale na potrzeby pewnej Pani :)
Jeśli mogę to proszę was o wylewność, a konkretnie co wam przyszło na myśl gdy zobaczyliście tę fotografię. Jestem ciekawa czy oddałam tym zdjęciem zamierzony charakter.
A więc pozwolę się powitać wśród fotografujących blogerów i to tyle na dzisiaj,
miłego dnia
Aderi
Genialne zdjęcia pomimo tego że nie masz lustrzanki. Mam to samo podejście co ty, nie posiadam lustrzanki i nie uważam, że jest ona potrzebna do robienia fajnych zdjęć :) Hmm gdy spojrzałam na pierwszą wersję zobaczyłam padające światło na tą parę a potem popiół i kawałek papierosa od razu pomyślałam- wow rzeczywiście pomimo tego że miłość jest uczuciem pięknym to bywają również te gorsze chwile - przez nie popadamy w nałogi bądź doła.
OdpowiedzUsuńprzyjemność po mojej stronie :)
OdpowiedzUsuńJuz raz dostalam po lapach gdy komentowalam zdjecia na fotoblogu. Zostalam wyzwana od nie znajacej sie na fotografii amatorki i takie tam inne glupoty. Dlatego tez z wielka ostroznoscia wchodze na fotoblogi bo kreatywnosc autora to bardzo indywidualne spojrzenie na swiat i trudno z tym dyskutowac choc warto.
OdpowiedzUsuńCo do aparatu to masz bardzo dobry, ja tez jestem "Lumixowa".
Wiem, ze obrobka komputerowa duzo zmienia i tutaj pojawia sie artystycznosc.
Fotografia jest fascynujacym zajeciem i z przyjemnoscia bede zagladala, jezeli pozwolisz:)